Japońskim zwyczajem jest pisanie najpierw nazwiska potem imienia. Często możemy przeżyć nie mały szok dowiadując się, że domniemane imię naszej ulubionej postaci to tak na prawdę jej nazwisko.
Ja miałam taką sytuacje przy Usui'u Takumi ( Kaichou wa Maid-sama). Usui jest to nazwisko tego bohatera. Dowodami na to są strony z mangi oraz to iż Misaki nie mówiłaby do niego po imieniu ponieważ pokazuje to szacunek ( w tym przypadku przyznałaby się do zauroczenia) po prostu nie pasuje to do jej charakteru.
Mniejsza z przykładem.... teraz będziecie wiedzieć o tym zwyczaju i nie wywoła to u was szoku :3
Ej, przydatna informacja! ;)
OdpowiedzUsuń