Wiele razy zadawałam sobie pytanie na temat Hoshiko-sana...Kim on jest i czemu ma zdjęcia z absolutnie każdym członkiem zespołów Visual Kei? Postanowiłam poszukać odpowiedzi a była ona na tyle inspirująca, że postanowiłam się z wami ją podzielić.
 |
| Hoshiko-san z Ryogą (BORN) |
Hoshiko-san (znany jako Visual Kei Oyaji) Którego zawsze można zobaczyć w zdjęciach z Jrockersami.
Pełne imię i nazwisko tego pana to Seiichi Hoshiko i on jest kierownikiem clubu Zy. Club Zy jest to organizacja, które organizuje bezpośrednie wydarzenia takie jak "Stylish wave", które mają na celu wypromowanie zespołów nurtu Visual Kei, posiadają także własny magazyn o tej samej nazwie, w którym można zobaczyć wiele zdjęć oraz poczytać wywiady. Co więcej jest on darmowy! Hishiko-san jest również prezesem Cross media project Company, który specjalizuje się w Visual keiowej częśći kultura Japonii.
 |
| Na pierwszej okładce Aoi, na drugiej Ryoga i Tsuzuku (Mejibray) |
Będąc kierownikiem Club Zy, nie zaskakujące jest, że on jest zawsze na bezpośrednio na wydarzeniach, robieniu zdjęć, programów na żywo i zdjęciach na zapleczu sceny z członkami zespołów.
Chcę być na jego miejscu!
OdpowiedzUsuńRadziłabym pisać z Aoi z the Gazette, z Diaura
OdpowiedzUsuńSą to zagraniczne wyrazy i dla mnie osobiście nieciekawie się czyta słowo z Diaurą.
Co do D=OUT. Zarówno oni na tym zdjęciu jak i the GazettE podczas PSC Carnival byli ubrani w tradycyjne kimona męskie, chyba zimowe (nie chce wprowadzić błąd) więc nic dziwnego, że mają je identyczne.
Jeśli chodzi o samego Oyaji. Facet był w dobrym miejscu i czasie. Jego kluby są niesamowiście zadbane i czesto w holu są wystawione stroje jakiegoś zespoły z konkretnego PV no i co najważniejsze. MA KLIMATYZACJĘ W KLUBACH.
Chwała Ci człowieku!
Jeśli o to chodzi to wolę jednak odmieniać imiona. Jesteśmy w Polsce i piszemy w języku polskim, w którym ta odmiana występuje więc czemu tego nie używać. Mnie bardzo drażni odmienianie Aoi'a zamiast Aoi'ego. To jest nie dość że nie poprawnie językowo to jeszcze pali w uszy i oczy.
OdpowiedzUsuń